Nie ma miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem w Radomiu. Od wczoraj nie przyjmuje ich Radomski Szpital Specjalistyczny przy ul. Tochtermana. Placówka przygotowuje się do nowego, hybrydowego trybu pracy. Ten, zgodnie z decyzją wojewody, obowiązywać ma od poniedziałku.
W szpitalu, zamiast dotychczasowych 230, będzie 137 łóżek covidowych. Wszystkie są już zajęte – mówi wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik.
– Tych pacjentów musimy przenieść na te oddziały, w których mają leżeć pacjenci covidowi, a pozostałe oddziały musimy wyczyścić, aby pacjenci, którzy trafią tam w poniedziałek nie mieli możliwości kontaktu z wirusem. Dostaję wiele telefonów – Zwoleń, Pionki, Józefów, Kozienice – niestety, nie przyjmujemy od nich pacjentów covidowych, bo nie mamy miejsc – podkreśla.
Każdorazowo dla pacjentów covidowych szukane są miejsca w innych szpitalach na Mazowszu. W Przysusze rano wolnych było 20 na 45 miejsc.
Tydzień temu wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zapowiedział, że od 22 lutego Radomski Szpital Specjalistyczny, pełniący funkcję szpitala covidowego, będzie przyjmował także pacjentów z innymi schorzeniami, niezakażonych koronawirusem. W placówce uruchomiony zostanie też drugi SOR w mieście.
W Radomiu są dwa szpitale specjalistyczne. W związku z pandemią Radomski Szpital Specjalistyczny przy ul. Tochtermana został przekształcony w placówkę dla chorych na COVID-19. Druga lecznica to Mazowiecki Szpital Specjalistyczny – tzw. szpital na Józefowie, do którego trafiają wszyscy pacjenci z innymi schorzeniami niż COVID-19.
Placówka ta prowadzi także jedyny w mieście SOR, w związku z tym boryka się z dużym przepełnieniem i poważnymi problemami kadrowymi. Decyzja wojewody podyktowana jest m.in. potrzebą odciążenia szpitala na Józefowie w sytuacji narastających potrzeb leczenia pacjentów z innymi chorobami.
Przed 8 marca w Radomiu ma zostać otwarty szpital tymczasowy dla zakażonych koronawirusem.