Patryk Kuchczyński, były skrzydłowy Vive i reprezentacji Polski gościł ostatnio w Kielcach. Tym razem jednak jako trener drugoligowej drużyny Enea Orlęta Zwoleń, która przyjechała na mecz kontrolny z AZS UJK Kielce wygrany przez Studentów 34:23.
– Chcę się rozwijać trenersko i awansować do I ligi najlepiej jeszcze w tym roku, a potem zobaczymy, co będzie dalej – zdradza popularny „Lisek”.
– Cały czas śledzę poczynania Vive. Staram się oglądać jak najwięcej. Jestem w temacie i dopinguję zespół. Ostatnio miałem kontuzję, więc nie wybiegam na parkiet. Do pełnej formy jeszcze nie wróciłem, ale od kilku tygodni już trenuję i mam nadzieję, że zagram w tym sezonie – wyjaśnia Patryk Kuchczyński.
Kuchczyński reprezentował barwy Vive w latach 2003-2012. W tym czasie trzykrotnie zdobył tytuł mistrza Polski i sześć razy triumfował w krajowym pucharze. Po odejściu z Kielc kontynuował karierę w Górniku Zabrze i Azotach Puławy. Teraz jest grającym trenerem drugoligowej drużyny Enea Orlęta Zwoleń.