Na co najmniej 2 dni zamknięte zostały szlaki turystyczne w wysokich Bieszczadach. Taką decyzję podjął Bieszczadzki Park Narodowy po konsultacjach z Górskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Przyczyną jest oblodzenie po marznących opadach deszczu.
Jak mówi zastępca dyrektora parku dr Przemysław Wasiak: Powierzchnia śniegu pokryła się 2-3 centymetrową warstwą lodu. Wędrówki są bardzo trudne bo załamuje się on pod ciężarem człowieka. Są też poważne kłopoty z dojazdem w wiele miejsc i ewentualne akcje ratownicze które miałoby podejmować GOPR – byłyby bardzo trudne do przeprowadzenia.