Najpiękniejsze polskie kolędy w niecodziennych aranżacjach zabrzmiały w bazylice katedralnej w Kielcach. W czwartkowy wieczór odbyło się tu „Jazzowe Kolędogranie”.
Jak mówi ksiądz Paweł Rej, wikariusz parafii katedralnej, to już drugie, po listopadowych „Zaduszkach Jazzowych” wydarzenie wypełnione muzycznymi improwizacjami.
– Chcemy poprzez te koncerty uczcić 850. rocznicę istnienia bazyliki katedralnej, ale też chcemy wspomóc naszych muzyków. W czasie pandemii wydarzenia kulturalne się nie odbywają, a my chcemy przez taką zorganizowaną akcję online ich wesprzeć – tłumaczył.
Wystąpili znakomici muzycy. Ich listę otwiera Łukasz Mazur – artysta jazzowy, pianista, kompozytor, aranżer, pedagog, lider zespołu „No Name”. Przed koncertem wyraził nadzieję, że koncert spotka się z uznaniem odbiorców.
– My to gramy zupełnie inaczej, mam nadzieję, że ta nasza propozycja spodoba słuchaczom i nie będzie zbytnim naruszeniem sacrum – żartował.
Na perkusji zagrał Kuba Mazur, na kontrabasie Max Kowalski, zaś na skrzypcach i altówce Michael Jones. Ten ostatni artysta urodził się w Anglii, ale od wielu lat mieszka w Polsce. Mimo to po raz pierwszy wziął udział w koncercie kolęd.
– Oczywiście grałem kolędy w domu, podczas świąt, znam niektóre i są naprawdę piękne, a dzisiaj gram pierwszy raz koncert. To ciekawe, bo mamy okazje grać piękne kolędy może trochę, a może nawet zupełnie inaczej – zapewniał.
Koncert odbył się online. Był transmitowany między innymi na Facebooku bazyliki katedralnej. Tam też można znaleźć zapis tego wydarzenia.