Powstający mur oporowy w prawobrzeżnej części Sandomierza, który budzi kontrowersje wśród mieszkańców ze względu na wygląd, ma być bardziej estetyczny.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, jako inwestor, prowadzi rozmowy w tej sprawie z burmistrzem Sandomierza. Instytucja zapewnia, że uwzględni część propozycji sandomierzan w sprawie wyglądu muru. Mieszkańcy są zgodni co do tego, że powstający obiekt jest brzydki. Poza tym, osoby mieszkające w pobliżu obawiają się ograniczonego dostępu do światła, ponieważ mur powstaje niedaleko okien.
Radosław Radoń, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie powiedział, że zaproponowana została zmiana fasady bramy portowej. Nie będzie to, jak wcześniej planowano, sam betonowy mur i konstrukcje żelbetowe. Fasada zostanie pokryta farbą w jasnym kolorze. Na tej powierzchni pojawią się grafiki, których treść zostanie uzgodniona z miastem. Będą one nawiązywać do historii Sandomierza i najważniejszych wydarzeń z dziejów miasta. Pojawią się też nasadzenia.
Radosław Radoń zapewnia, że jego instytucji zależy na tym, aby mur komponował się z otaczającym go terenem, ale przede wszystkim, aby nie utracił swojej podstawowej funkcji, jaką jest ochrona mieszkańców przed powodzią.
Burmistrz Marcin Marzec jest zadowolony z przebiegu ostatnich rozmów i potwierdza otwartość Wód Polskich na sugestie sandomierzan. Szczegóły są na etapie projektowania, które odbywa się z udziałem pracowników urzędu miejskiego. Burmistrz dodał, że jest szansa także na ścieżkę rowerową wzdłuż muru oporowego. Miałaby ona prowadzić od mostu na Wiśle przez ulicę Mostową, Portową, Zarzekowice, aż do przepompowni w Koćmierzowie. Ścieżka nie była przewidziana w projekcie inwestycji, dlatego niewykluczone, że jej wykonanie będzie możliwe dopiero po odbiorze muru oporowego.
Zakończenie inwestycji przeciwpowodziowych w Sandomierzu nastąpi w tym roku. Przypomnijmy, że budowany mur jest elementem modernizowanego wału opaskowego, który ma chronić przed powodzią prawobrzeżną część Sandomierza. To właśnie ta część miasta poniosła największe straty w czasie powodzi w 2010 r.
Budowany mur, w zależności od miejsca, będzie miał wysokość od 2 do 5 m.