Ponad 100 krów zginęło w pożarze, do którego doszło w Wierzbowie koło Łomży. W nocy (18.01) zapalił się tam budynek gospodarczy. Udało się ewakuować zaledwie około 30 zwierząt, część jednak trzeba uśpić.
Na miejscu jest weterynarz, wciąż pracują tam także strażacy – mówi dowódca akcji, Waldemar Butrymowicz z Komendy Miejskiej PSP w Łomży.
– Pożar obory w miejscowości Wierzbowo. Nasze działania polegały na ugaszeniu tlących się elementów z płyty warstwowej, która opadła z sufitu i ze ścian. A przede wszystkim na ewakuacji zwierząt. Strażacy ewakuowali około trzydziestu sztuk. Ale niestety bardzo duża ich liczba padła, część jest rannych. Lekarz weterynarii, który przyjechał na miejsce będzie też musiał uśpić wiele z nic – mówi dowódca akcji strażaków, Waldemar Butrymowicz.
W akcji brało udział sześć jednostek straży pożarnej. Na razie nie jest znana przyczyna wybuchu pożaru.