300 gości przebywało w jednym z hoteli we Władysławowie. Gdy funkcjonariusze policji wraz z inspektorami sanepidu przeprowadzili tam kontrolę, właściciel kwatery tłumaczył, że goście są… uczestnikami turnieju szachowego.
Sprawę skomentowała w Radiu Gdańsk podkomisarz Monika Bradtke z komendy powiatowej policji w Pucku. – Policjanci i inspektorzy sanepidu przeprowadzili tam kontrolę, bo dostali zgłoszenie w tej sprawie. Właściciel obiektu tłumaczył, że są to uczestnicy turnieju szachowego, który odbywa się w hotelu. Tak też wynikało z dokumentów, które zabezpieczali policjanci. Sprawa jest jednak szczegółowo wyjaśniania – wytłumaczyła.
POSTĘPOWANIA W SPRAWIE NARUSZENIA PRZEPISÓW
– Policjanci na miejscu zabezpieczyli dokumentację ewidencyjną obiektu. Przeprowadzone zostanie postępowanie sprawdzające, czy nie doszło do naruszenia obowiązujących przepisów. W tej samej sprawie inspektorzy sanepidu przeprowadzą odrębne postępowanie administracyjne. Przypominamy, że według rządowego rozporządzenia hotele i inne obiekty noclegowe do 17 stycznia bieżącego roku mogą świadczyć usługi tylko w ściśle określonych przypadkach – przypomniała podkomisarz Bradtke.
Odrębne postępowanie w tej sprawie poprowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pucku. Według obowiązującego rozporządzenia, z powodu narodowej kwarantanny hotele muszą być zamknięte dla turystów.