Zapraszamy do słuchania kolejnego podcastu Radia Kielce z cyklu „Żelazne doliny”, w którym prezentujemy najważniejsze zabytki techniki, znajdujące się w północnej części województwa, głównie na Świętokrzyskim Szlaku Zabytków Techniki.
Tym razem przenosimy Państwa do Starej Kuźnicy w gminie Końskie. Jest tam najdłużej funkcjonująca kuźnica wodna z młotem i miechem paleniskowym – przypomina Magdalena Weber, przewodniczka świętokrzyska. Kuźnica Napędzana była kołem wodnym na rzece Młynkowskiej.
– Pierwsze koło wodne, na które spadała woda z rzeki wprawiało w ruch młot naciskowy. Uderzał ponoć aż 60 razy na minutę. Z kolei drugie koło wodne poruszało miechy skrzynkowe. Te wtłaczały świeże powietrze do paleniska – tłumaczy.
Magdalena Weber podkreśla, że obiekt zachował się dzięki staraniom rodziny Niewęgłowskich, a szczególnie kowala Adama Niewęgłowskiego, pseudonim „Dziadek” – żołnierza działającego w Armii Krajowej i znanego z pomocy partyzantom oraz uciekinierom z obozów koncentracyjnych: Polakom i Żydom. Ukrywał między innymi dr Jacka Wilczura, historyka znanego z badania podziemnego kompleksu Riese na Dolnym Śląsku.
Jeszcze w średniowieczu w Starej Kuźnicy znajdowała się staropolska dymarka. Nie zachowały się materiały dokumentujące początki zakładu. Wiadomo, że w 1662 roku kuźnicę określano już „starą”. W 1860 roku wzniesiono tam wielki piec. Wyrabiano między innymi narzędzia rolnicze i ogrodnicze.
Budynek kuźnicy wodnej w Starej Kuźnicy nie miał okien ani komina, więc jak wspomina przewodniczka, ciemne wnętrze wypełniał dym, a jedyne światło jakie wdzierało się do środka pochodziło z otwartych na oścież wrót.