Ma być proinwestycyjny, z rekordowymi nakładami na modernizację dróg, choć istnieją obawy, czy przez pandemię uda się wszystko zrealizować. Budżet powiatu ostrowieckiego został uchwalony podczas dzisiejszej sesji rady powiatu, ale niejednomyślnie. Dyskusję o planie finansowym zdominowały wzajemne oskarżenia oraz kwestia pracy poprzednich władz powiatu.
Starosta ostrowiecki Marzena Dębniak przedstawiła najważniejsze założenia budżetu na 2021 rok. Zaczęła od dróg powiatowych, na które, przy wsparciu Funduszu Dróg Samorządowych, wydatkowych ma być aż 25 mln zł.
– To jest bardzo duży wzrost, wynosi aż 184 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Zadania dotyczące utrzymania bezpieczeństwa na drogach są priorytetowymi działaniami powiatu – mówi Marzena Dębniak.
Dodaje, że drugą dużą inwestycją będzie budowa lądowiska dla helikopterów na dachu szpitala powiatowego, co będzie kosztować powiat 5 mln zł. Z kolei na oświatę z subwencji wydanych zostanie 76 mln zł, kolejnych 7 mln zł dołoży samorząd. Po raz kolejny wpisany do budżetu jest międzyszkolny stadion lekkoatletyczny, który już od wielu lat nie może doczekać się realizacji. W tym roku nie przeszedł wniosek powiatu do ministerstwa sportu w tym zakresie.
Przeciw nowemu budżetowi byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczący klubu, a zarazem były starosta ostrowiecki Zbigniew Duda, skrytykował projekt uchwały.
– To znowu budżet deficytowy, co znaczy, że będzie ujemny wynik finansowy – zaznacza Zbigniew Duda.
Zauważa, że kończą się inwestycje przygotowane za jego rządów, a sami nie mają pomysłu na to, co zrobić dalej. Zarzuca władzom „urzędniczenie” oraz „dzielenie kolejnych stanowisk dla swoich”.
Radni KWW Jarosława Górczyńskiego, którzy są w większości w radzie, skrytykowali Zbigniewa Dudę oraz poparli projekt budżetu. Radna Małgorzata Bień uważa wręcz, że radny PiS nie ma prawa wypowiadać się w kwestii szpitala, ponieważ, jej zdaniem, był on piętą Achillesową poprzednich rządzących. Temat wypłynął po tym, gdy starosta poinformowała, że w przyszłym roku starostwo nie będzie pokrywać straty lecznicy. A wiąże się to z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 20 listopada 2019 roku, który orzekł, że podmiot tworzący szpital nie jest zobowiązany do pokrycia ujemnego wyniku finansowego jednostki w kontekście ustawy o działalności leczniczej.
Przewodnicząca klubu KWW Jarosława Górczyńskiego Agnieszka Rogalińska, a także członek zarządu powiatu informuje, że budżet został skrojony na miarę możliwości, a nie potrzeb, bo ich jest znacznie więcej.
– Racjonalizowanie już w tym roku wydatków dało szansę na spojrzenie z nadzieją na wyjście z impasu. Tutaj były ogromne zaniedbania i choćby się zakasało rękawy do pracy, nie da się wszystkiego od razu naprawić – komentuje Agnieszka Rogalińska.
W przyszłym roku starostwo będzie spłacać także duże zadłużenie, które wynosi obecnie 55 mln zł. Dochody wyniosą 174,3 mln zł, wydatki będą wyższe o ok. 3,3 mln zł.