W świecie ptaków widać zimę. – Co prawda do województwa świętokrzyskiego nie zawitały one tak licznie, jak 10 czy 20 lat temu, gdy zimy były srogie, jednak ich zegar wędrówkowy ciągle działa – zapewnia dr Jarosław Sułek, Powiatowy Lekarz Weterynarii.
– Zacznijmy od gości z dalekiej północy, gdzie już jest zima. Ze Skandynawii mniej więcej dwa miesiące temu przyleciały do nas myszołowy włochate. Są to ptaki drapieżne, które Polskę i Europę Środkową traktują jako ciepłe miejsce – mówi.
Myszołowy włochate są większe od znanych myszołowów zwyczajnych i mają jaśniejszą barwę oraz charakterystyczny biały ogon z czarnym poprzecznym pasem.

Do Polski przyleciały także sokoły drzemliki.
– Ponadto, są także czeczotki, których w ubiegłym roku nie było lub pojawiały się sporadycznie. To drobne ptaki wróblowate, które lęgną się na północy Europy. Z kolei czeczotka brązowa lęgnie się w Sudetach. Są to małe, ruchliwe ptaki, które żywią się chwastami oraz nasionami i można je spotkać w większych stadach – wyjaśnia.

W okolicach Końskich niedawno były widziane zięby jer, z kolei na polach przy miejscowości Brzeźno widziano śnieguły.
– Zimy nie widać natomiast w świętokrzyskich lasach, gdzie pogoda jest bardziej listopadowa – mówi Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce. – Jedynie w wyższych partiach szadź wprowadziła zimowe krajobrazy – przyznaje.
Paweł Kosin zachęca do spacerów po lesie, bo jak twierdzi, pogoda jest do tego bardzo dobra.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 













 
  
 
