Po niemal rocznej przerwie spowodowanej modernizacją wznowiło działalność targowisko miejskie w Kazimierzy Wielkiej. Do dyspozycji rolników, przedsiębiorców i klientów oddano niemal hektar nowoczesnej, estetycznej i funkcjonalnej przestrzeni.
Plac został wyłożony kostką, wymieniono ogrodzenie, wybudowano cztery wiaty handlowe oraz parking na 50 miejsc. Wzdłuż placu powstały chodniki. Ponadto całość została oświetlona. Na targowisku znajdują się dwa punkty poboru wody do dyspozycji handlujących. Wybudowany został także budynek administracyjny z toaletami. Obiekt jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Andrzej Bętkowski, marszałek województwa liczy, że odnowione miejsce będzie służyć mieszkańcom i będzie się cieszyło dużym zainteresowaniem.
– Jestem ze Skarżyska-Kamiennej, miasta, w którym żyje ponad 50 tysięcy mieszkańców i powiem szczerze, że jako mieszkaniec zazdroszczę wam tego placu targowego z zadaszonymi stanowiskami, z miejscem utwardzonym, a przede wszystkim skanalizowanym, do prowadzenia działalności handlowej. Mam nadzieję, że także moje miasto doczeka się takiego miejsca – mówi marszałek.
Adam Bodzioch, burmistrz Kazimierzy przypomina, że poniedziałek jako dzień uroczystego otwarcia obiektu nie był przypadkowy. Tradycją stało się, że już od lat w Kazimierzy Wielkiej właśnie w poniedziałek odbywają się targi. Dodaje, że dzięki funduszom unijnym, miejsce to przeszło gruntowną modernizację.
– Przy dużym wysiłku, przy pomocy urzędu marszałkowskiego, udało się pozyskać pieniądze, udało się wybrać wykonawcę modernizacji. Myślę, że zarówno mieszkańcy, jak i goście będą zadowoleni, że w godnych warunkach będą mogli tu sprzedawać i kupować – mówi.
Jan Nowak, starosta powiatu kazimierskiego przyznaje, że plac targowy nie był dobrym wizerunkiem dla miasta. Liczy, że nowe miejsce pomoże w rozwoju lokalnych przedsiębiorców i rolników.
– Mam nadzieję, że sieć handlowa, która w Kazimierzy wielkiej jest bardzo dobrze rozwinięta, w tym krajobrazie handlowym znajdzie swoje miejsce, a co najważniejsze spotęguje sprzedaż artykułów rolnych w sposób bez pośredników – dodał.
Mieszkańcom nowy plac się podoba. W rozmowie z Radiem Kielce zaznaczali, że targowisko kojarzyło się do tej pory z zabłoconym i niefunkcjonalnym miejscem. Teraz ten obraz odszedł w niepamięć.
Prace, które były częścią wielomilionowego projektu rewitalizacji miasta, kosztowały niemal 4,5 mln zł.