Są ozdobą niejednego domu, ale stanowią niebezpieczeństwo dla naszych domowych zwierząt.
Do lekarzy weterynarii trafiają psy i koty, które zatruły się… świątecznymi roślinami i ozdobami. W Ostrowskim Centrum Weterynaryjnym są leczone zwierzęta z poważnymi komplikacjami zdrowotnymi.
Dużym zagrożeniem dla małych i młodych ciekawskich zwierząt są choinki – mówi weterynarz Szymon Bogucki.
Pierwsza sprawa to są ozdoby, i to nie tylko te choinkowe, które lubią zjadać psy a szczególnie szczenięta i koty, które lubią wszystkie błyskotki. Mam panią, która ma kilka kotków i na święta podwiesza choinkę u sufitu. Bo każdy inny sposób powoduje, że choinka leży, a koty są ranne.
Najczęściej zwierzęta chorują po zjedzeniu wilczomlecza nadobnego, poinsecji, czyli tzw. gwiazdy betlejemskiej oraz owoców ostrokrzewu czy jemioły. Pomoc weterynarza okazuje się wówczas niezbędna.
Jak dodaje Szymon Bogucki – nic nie stoi na przeszkodzie, aby pielęgnować tradycje związane ze Świętami Bożego Narodzenia, ale zabezpieczyć je tak, aby zwierzęta nie miały do nich dostępu.