Ze względu na utrzymującą się od tygodni wysoką liczbę zakażeń w Niemczech, najprawdopodobniej zostanie za kilka dni wprowadzony ostry lockdown na terenie całego kraju.
Prawie wszystkie placówki handlu detalicznego i punkty usługowe – z wyjątkiem produkcji i handlu żywnością oraz lekarstwami – mają być zamknięte. Może zostać wprowadzona godzina policyjna.
Premier Meklemburgii Pomorza Przedniego chce, aby jeszcze w tym tygodniu doszło do rozmów władz landowych i federalnych na temat zaostrzenia ograniczeń społecznych.
– Musimy wprowadzić regularny lockdown w całym kraju. Musimy o tym rozmawiać w urzędzie kanclerskim. Decyzja musi zostać podjęta szybko. Lockdown powinien zacząć obowiązywać jak najszybciej. Moim zdaniem, wprowadzenie go od 20 grudnia to zbyt późno – powiedziała Schwesig.
Także burmistrz Berlina Michael Mueller opowiada się za całkowitym lockdownem jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Kilka miast już od piątku zaostrzyło środki ochrony, nakazując noszenie maseczek także na świeżym powietrzu.
W piątek Instytut Roberta Kocha w Berlinie poinformował o prawie 30 tys. zakażeniach na koronawirusa w ciągu ostatniej doby. Zmarło w tym czasie 598 osób. Niestety są to rekordowe liczby.