Toczą się rozmowy z Episkopatem, ale na ten moment nie ma jeszcze żadnej zmiany w sprawie limitu wiernych w kościołach – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Premier był pytany o apel przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, aby od Wigilii uroczystości Bożego Narodzenia obowiązujący dotąd limit wiernych (jedna osoba na 15 mkw.) został zmniejszony do osoby na 7 mkw.
Morawiecki odpowiedział, że toczą są rozmowy z Episkopatem, ale „na ten moment żadnej zmiany w tym zakresie jeszcze nie ma”.
„Dla nas jest rzeczą niezwykle ważną, żeby mimo otwarcia części sklepów od początku grudnia nie doszło do ponownych przyrostów zakażeń. My tego nie wiemy, czy tak będzie, dlatego musimy trzymać rękę na pulsie. Dlatego wszelkie obostrzenia, bardzo proszę, żeby wszyscy traktowali w sposób rygorystyczny, wszyscy ich przestrzegali, ponieważ to od odpowiedzialności nas wszystkich zależy, jak będzie wyglądać druga połowa grudnia, jak wyglądać styczeń” – mówił szef rządu.
Przestrzegał przed ewentualną trzecią falą koronawirusa, która – jak wskazał – zdaniem ekspertów jest możliwa na przełomie lutego i marca.
W informacji przekazanej PAP wtorek przez Biuro Prasowe KEP czytamy, że abp Stanisław Gądecki w liście do premiera Mateusza Morawieckiego podkreślił, że „Kościół katolicki od początku trwania pandemii ze zrozumieniem podchodził do decyzji władz państwowych, również gdy dotykały one sfery życia religijnego”.
Zwrócił uwagę, że zbliżająca się uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym. „Należy więc zrobić wszystko, aby – przy zachowaniu norm bezpieczeństwa – jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we mszy świętej pasterskiej. W związku z powyższym proszę, aby od Wigilii uroczystości Bożego Narodzenia obowiązujący dotąd limit wiernych (jedna osoba na 15 mkw.) został zmniejszony do osoby na 7 mkw.” – napisał przewodniczący KEP.