Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla Żuław i Zalewu Wiślanego.
Silny wiatr z kierunków północnych i północno-zachodnich podniósł poziom Bałtyku, a to spowodowało cofkę jego wód w głąb lądu. Hydrolodzy ostrzegają, że poziom żuławskich rzek może osiągnąć i przekroczyć stany ostrzegawcze. Wymaga to stałej obserwacji służb przeciwpowodziowych.
– W przypadku zagrożenia o niskim stopniu nasze Centrum Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej jest w gotowości, ale na razie nie ogłaszamy żadnych dalszych ostrzeżeń – tłumaczy Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który jest administratorem Zlewni Elbląg.
Centrum jest w kontakcie ze służbami żuławskich gmin i sztabami zarządzania kryzysowego w powiecie elbląskim. Na razie nie ma alarmów, samorządy monitorują sytuację.