60-letni pacjent, który wyskoczył wczoraj z okna Szpitala imienia Strusia w Poznaniu, pochodził z Poznania.
Był zakażony koronawirusem. Do szpitala przy Szwajcarskiej trafił w czwartek wieczorem ze szpitala HCP. Miał zapalenie płuc.
Mężczyzna wyskoczył z 6 piętra szpitala. Nic nie wskazuje na to, że mógł to być nieszczęśliwy wypadek – takie są wstępne ustalenia. Prowadzi je policja pod nadzorem prokuratury. Wczoraj wieczorem na miejscu tragedii był biegły, który przeprowadził oględziny.
Wojewoda już wczoraj zdecydował o rozszerzeniu kontroli, która trwa w szpitalu od 17 listopada po telewizyjnym reportażu. Pojawiły się w nim zarzuty o braku nocnej opieki nad pacjentami. Sprawę tragicznej śmierci pacjenta wyjaśnia także NFZ.
Już wczoraj została powiadomiona rodzina chorego.