Zapas karmy wartości 500 zł, darmowe szczepienie i kastracja. W ten sposób gmina Stepnica zachęca do adopcji psów. To się po prostu opłaca, bo samo oddanie psa do schroniska kosztuje już na starcie 1000 złotych.
Jeden ze stepnickich psów to Ares. Od kilku miesięcy cieszy się własną kanapą.
– Brakuje nam już miejsca na łóżku, bo jest dość duży – śmieje się Karolina Szulc, opiekunka Aresa.
Już na starcie mogła liczyć na konkretne benefity.
– Dostaliśmy zapas karmy i darmowe szczepienie przeciwko wściekliźnie – wylicza.
Jeśli w Stepnicy znajdzie się błąkający pies, najpierw urzędnicy robią wszystko, aby znaleźć właściciela.
– Przede wszystkim zgłaszamy na portale społecznościowe. Materiały i zdjęcia są rozsyłane na maile do sołtysów – mówi Daria Grądz ze stepnickiego urzędu gminy.
Jak dodaje sekretarz gminy Mariola Kwiryng, chodzi w tym wszystkim o dwie rzeczy.
– Żeby po prostu kierować się zarówno dobrem zwierzęcia, jak i finansami gminy – podkreśla.
W ciągu niespełna dwóch lat na blisko 30 znalezionych psów, 8 trafiło do nowych domów, a pozostałe odebrali właściciele. Na nowy dom od dawna wciąż czeka jeden pies – Doker. I jak zapewnia gmina, nawet jeśli przygarnie go ktoś spoza Stepnicy – otrzyma wszystkie benefity.