Nie żyje o. Kazimierz Bielak ze wspólnoty Ojców Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Świętym Krzyżu. Miał 66 lat. Święcenia kapłańskie przyjął 30 lat temu. Posługiwał w świętokrzyskim sanktuarium od 13 lat. Był szczególnie znany pielgrzymom, dla których wystawiał w kaplicy Oleśnickich relikwie Drzewa Krzyża Świętego.
– Zmarł nagle, z powodu niewydolności serca. Przez ostatnie dwa dni czuł się gorzej, jednak jego nagła śmierć to dla całej naszej wspólnoty zaskoczenie i przyczyna ogromnego żalu – informuje o. Marian Puchała, superior klasztoru.
– Wspominamy ojca Kazimierza bardzo ciepło, był człowiekiem niezwykle serdecznym i otwartym. Od wielu lat posługiwał na Świętym Krzyżu, był przede wszystkim opiekunem pielgrzymów, którym służył radą, pomocą, i modlitwą. Był też wsparciem dla nowicjuszy, którym pomagał poznawać życie zakonne. Często głosił rekolekcje i spowiadał w okolicznych parafiach. Zanim trafił na Święty Krzyż, wiele lat posługiwał w szpitalach w Lublińcu – wspomina superior.
W środę, 11 listopada o godzinie 16.00 na Świętym Krzyżu odbędzie się msza żałobna w intencji zmarłego o. Kazimierza Bielaka. Pogrzeb odbędzie się w czwartek, 12 listopada, o 10.30 w parafii ojców oblatów w Lublińcu. Ojciec Kazimierz spocznie na tamtejszym cmentarzu, w kwaterze ojców oblatów.