W sobotę piłkarze Korony Kielce odnieśli trzecie zwycięstwo w tym sezonie Fortuna 1. Ligi, pokonując w Sosnowcu miejscowe Zagłębie 3:1. „Gola meczu” strzelił w 71 min. Jacek Kiełb, który z rzutu wolnego z 25 metrów posłał piłkę w samo okienko bramki Szymona Chorążki. Kapitana Korony zapytaliśmy kiedy poprzednio udało mu się trafić bezpośrednio z rzutu wolnego?
– Trudno powiedzieć, bo zawsze był ktoś lepszy w tym elemencie. Ostatnio był Petteri Forsell, który „ładował” niesamowicie z dystansu. W sobotę czułem się pewnie, bo podczas treningów udało mi się kilka razy trafić i dlatego podszedłem do tego rzutu wolnego. Cieszę się z tego gola, bo dla mnie jest to bardzo budujące To także taki prezencik dla mojej córki Amelki, która właśnie skończyła trzy lata, ale oczywiście jakaś fajna zabawka też musi być.– powiedział z uśmiechem Jacek Kiełb.
Gol w Sosnowcu to drugie trafienie Jacka Kiełba w tym sezonie Fortuna 1. Ligi. Pierwszą bramkę zdobył 5 września na Suzuki Arenie w meczu przeciwko GKS 1962 Jastrzębie.
Kolejna okazja do poprawienia tego dorobku w środę w wyjazdowym spotkaniu z ŁKS Łódź.