Czy w sąsiedztwie kołobrzeskiego molo będzie można legalnie spożywać alkohol pod chmurką? Z takim pomysłem wychodzi miejscowy radny.
– Chodzi tu o ucywilizowanie i usankcjonowanie tego, co już jest. Przyjrzałem się bardzo dokładnie miejscom w Warszawie, w Poznaniu nad Wartą, w Szczecinie. One są i funkcjonują – podkreślił Zawadzki.
Zawadzki temat wywoływał już latem. Po złożonej przez niego interpelacji do picia alkoholu nad morzem, negatywnie ustosunkowały się zarówno władze miasta, jak i kołobrzeska policja. Tym razem radny chce zebrać 300 podpisów i przedstawić projekt kołobrzeskim radnym.