Owoce śliwy tarniny, które można zbierać podczas jesiennych spacerów, mają dobroczynne właściwości zdrowotne i są wyrafinowaną przekąską.
Do ich zbierania zachęca Justyna Pargieła specjalistka w dziedzinie ziołoznawstwa. Dodaje, że tarnina rosnąca na brzegu lasu traktowana bywa jako ciernisty chwast, podczas gdy owoce są jadalne i zdrowe.
– Mają bardzo dużo witaminy C, bioflawonoidów, czyli substancji, które podnoszą naszą odporność i są przeciwnowotworowe. W zielarstwie wykorzystuje się napar ze śliwek tarniny na biegunkę i ściągająco przy wszystkich chorobach układu pokarmowego – mówi zielarka.
Justyna Pargieła dodaje, że można wykorzystywać owoce tarniny również w kuchni. Zachowały się dowody to, że używano ich już w neolicie, a na wsiach w Polsce suszone owoce przetrzymywano w sianie. Zanim rozpoczniemy przetwory, należy tarninę przemrozić w zamrażalniku, aby nie była cierpka.
– Niedojrzałe tarki można kisić i używać ich jako namiastki oliwek. To staropolska wersja tej przekąski – dodaje.
Z owoców śliwy tarniny można też robić nalewki. Popularna jest hiszpańska nalewka ze śliwy tarniny oraz irlandzki dżin.