Dziś ponownie odnotowano wzrost przypadków zakażenia koronawirusem. Patogen ten potwierdzono u 639 osób, czyli o 153 osoby więcej niż poprzedniej doby, a w szpitalach z powodu COVID-19 przebywa już 521 pacjentów.
Od wielu dni sytuacja nie zmienia się na oddziale zakaźnym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, gdzie jak informuje Anna Mazur-Kałuża, rzecznik placówki, rotacja pacjentów jest bardzo duża i jeżeli jedna osoba jest wypisywana na domu, na jej miejsce od razu pojawia się następny chory.
W Szpitalu w Busku-Zdroju obecnie są 44 łóżka dla pacjentów z COVID i 6 łóżek z dostępem do respiratora. Od 26 października będzie ich 79, w tym 11 łóżek pediatrycznych i 6 respiratorowych, a przyszłości łóżek przeznaczonych dla zakażonych koronawirusem ma być w sumie 207.
W związku z tym, do odwołania w szpitalu w Busku-Zdroju zawieszone zostało funkcjonowanie poradni: chirurgicznej, urazowo-ortopedycznej, urologicznej oraz działu rehabilitacji leczniczej i pracowni endoskopii. Nadal funkcjonować będą POZ, nocna i świąteczna opieka zdrowotna, punkt pobrań materiału do badań laboratoryjnych oraz poradnie: endokrynologiczna, laryngologiczna, ginekologiczno-położnicza, hepatologiczna oraz gruźlicy i chorób płuc.
Z kolei dział diagnostyki obrazowej funkcjonował będzie w ograniczonym zakresie, skupiając się głównie na zabezpieczeniu pacjentów hospitalizowanych w szpitalu. Natomiast na bloku operacyjnym zawieszone są wszystkie zabiegi planowe, z wyłączeniem sytuacji nagłych, ratujących życie.
Od poniedziałku mają być dostępne dodatkowe miejsca dla chorych w buskich uzdrowiskach.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz informuje, że dziś lub jutro zostanie podjęta decyzja o przekształceniu kolejnego szpitala. Prawdopodobnie będzie to któraś z placówek na zachodzie województwa.
Gdy na przyjęcie pacjentów będzie gotowy także szpital w Opatowie oraz MSWiA przy ulicy Ogrodowej w Kielcach oraz jeszcze jeden szpital na zachodzie regionu, w sumie przybędzie około 200 łóżek dla pacjentów z COVID-19.
Jak powiedział dzisiaj na antenie Radia Kielce Zbigniew Koniusz, dopiero na końcu tego scenariusza jest uruchomienie szpitala polowego w halach Targów Kielce. Tam mogłoby się znaleźć około 900 łóżek.