Przed pałacem w Kurozwękach odbędzie się dzisiaj tradycyjny Hubertus konny z gonitwą za lisem.
Polega to na tym, że jeden z jeźdźców ma przyczepioną do lewego ramienia lisią kitę, a pozostali go ścigają. Ten, kto zerwie lisi ogon, zostaje zwycięzcą i wcieli się w lisa podczas przyszłorocznego spotkania.
– Podczas Hubertusa odbędą się też zawody dla jeźdźców amatorów oraz pokazy powożenia bryczkami zaprzężonymi w czworo koni. Będą też pokazy jeździeckich umiejętności – powiedziała Dominika Pawłowska z pałacu w Kurozwękach.
Początek o godzinie 12. Ze względu na epidemię liczba osób, które mogą wziąć udział w imprezie jest ograniczona. Obowiązują też obostrzenia sanitarne, czyli noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu społecznego.