Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło w piątek po południu (16 października) w Wieluniu. Przed godziną 18.00 samochód osobowy rozbił dystrybutor paliwa na stacji paliw przy ul. Głowackiego.
Samochód przewrócił się na dach, lecz kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń – relacjonuje rzecznik wieluńskiej straży kpt. Grzegorz Kasprzyczak. – Na szczęście nie doszło do żadnego wycieku, ani pożaru wskutek uderzenia w ten dystrybutor. Jedna osoba została poszkodowana. Straż pożarna, do czasu usunięcia pojazdu i naprawienia szkody pozostaje na miejscu, by monitorować, czy nie dojdzie do wycieku, lub w najgorszej możliwości, do pożaru.
Poza urazem ręki, mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Nie wiadomo na razie, dlaczego 40-latek z takim impetem wjechał na stację benzynową i nie wyhamował przed dystrybutorem. Dokładne okoliczności tego zdarzenia zbada policja.