Fabryka znajdowała się na terenie województwa lubuskiego, ale przestępcy działali też w Wielkopolsce.
Wspólne działania CBŚP i Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej doprowadziły do zatrzymania w ubiegłym tygodniu 16 osób zaangażowanych w produkcję nielegalnych papierosów. Fabryka działała na prywatnej posesji – mieszkało tam 13 pracowników – przede wszystkim obywateli Ukrainy.
– Podczas akcji zabezpieczono linię produkcyjną i prawie 6 milionów wyprodukowanych papierosów – mówi rzeczniczka prasowa CBŚP, nadkom. Iwona Jurkiewicz.
Wszystkie papierosy miały naniesiony znak zastrzeżony znanej światowej marki papierosowej. Policjanci zabezpieczyli również blisko 1,7 ton krajanki tytoniowej, kilkadziesiąt palet z półproduktami. Przejęto około milion złotych w gotówce, trzy samochody, w tym dostawczy, prawdopodobnie służący do przewozu papierosów poza granicę Polski.
Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonej akcyzy z zabezpieczonych papierosów to ponad 6,5 mln zł. Na podstawie zebranych odpadów śledczy oszacowali, że w fabryce mogło powstać blisko 33 mln sztuk papierosów, które przemycono za granicę. To oznacza blisko 40 mln VAT strat na podatkach.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto zastosował wobec wszystkich 16 podejrzanych trzymiesięczny areszt. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienia przestępstw karno-skarbowych.