Komitet protestacyjno-strajkowy powołały trzy największe związki zawodowe. „Nasza decyzja podyktowana jest troską o przyszłe miejsca pracy w górnictwie, ale przede wszystkim obawą, która płynie z przedstawionego przez rząd planu na rzecz Energii i Klimatu i polityki energetycznej Polski do 2040 roku” – napisali związkowcy.
Podkreślili, że rząd polski „ślepo realizuje politykę unijną, likwidującą wiele tysięcy miejsc pracy nie przedstawiając żadnych alternatywnych rozwiązań” oraz że załoga kopalni Brzeszcze jest gotowa walczyć o miejsca pracy w regionie.
Przypomnijmy, w poniedziałek największe centrale związkowe ogłosiły pogotowie strajkowe oraz zażądały rozmów o transformacji górnictwa i energetyki z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Wyznaczyli termin do poniedziałku 21 września. Decyzja wynika z negatywnej oceny dotychczasowego przebiegu prac rządowo-związkowego zespołu, który ma wypracować systemowe rozwiązania dla górnictwa i energetyki.