Sytuacja lotniska Ławica jest dramatyczna – mówi Radiu Poznań prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Miasto jest jednym z trzech właścicieli jedynego w regionie portu lotniczego. W spółce rozpoczęły się zwolnienia. Do związkowców docierają informacje, że prace może stracić nawet 40 procent załogi. Według prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, zwolnień nie da się uniknąć.
– My nie możemy się opierać o życzeniowe myślenie, gdzie komuś się wydaje, że za dwa miesiące połączenia wrócą do tego, co było kiedyś. Musimy stąpać po ziemi. (..) W naszej ocenie alternatywą jest upadłość. Jeżeli tutaj związkowcy będą twardo negocjować, to doprowadzą do tego, że wszyscy na lotnisku stracą pracę – mówi prezydent.
Z wyliczeń prezydenta wynika, że udziałowcy w ciągu dwóch lat musieliby dopłacić do lotniska ponad 70 mln zł. „Czy zrobić to kosztem opieki zdrowotnej, czy edukacji? To nie jest tak, że my te pieniądze możemy sobie tak po prostu znaleźć” – dodaje prezydent Poznania. Jacek Jaśkowiak mówi, że o sprawie lotniska rozmawiał ostatnio z wicepremier Jadwigą Emilewicz.
– Tutaj też trzeba być odpowiedzialnym i trudno się spodziewać, że premier będzie dotował lotniska jeżeli perspektywy powrotu ruchu lotniczego są takie jakie są. To z jego strony też byłaby niegospodarność, trudno oczekiwać i mieć do niego pretensje, że on nie będzie chciał przekazywać na te obszary, skoro jest tyle innych jak opieka zdrowotna, które przy COVID musimy brać pod uwagę – mówi Jaśkowiak.
Ewentualne dopłaty udziałowców do lotniska wymagałyby zgody Komisji Europejskiej. Zdaniem prezydenta Jacka Jaśkowiaka, Ławica jest w najtrudniejszej sytuacji spośród wszystkich spółek, w których miasto jest zaangażowane.
Jutro w Urzędzie Miasta odbędzie się spotkanie udziałowców Ławicy, zarządu i przedstawicieli związków zawodowych. Prezydent Jacek Jaśkowiak mówi, że związkowcy będą ponosili odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za dalsze losy Ławicy.
– Jeżeli w konsekwencji ich działania to się zakończy upadłością, to oni będą musieli sobie na koniec powiedzieć, że doprowadzili do takiej sytuacji. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. To nie będą proste rozmowy – dodaje prezydent Jaśkowiak.
Poznańskie lotnisko Ławica ma trzech właścicieli. Państwowe Przedsiębiorstwo „Porty Lotnicze” ma 39 proc. udział, miasto Poznań 37 proc., a województwo wielkopolskie 24 proc.