Miasto walczy ze szczurami w Parku Sołackim. Latem od mieszkańców i straży miejskiej napłynęły informacje o rozrastającej się populacji tych zwierząt.
– Pod koniec sierpnia Zarząd Zieleni Miejskiej zainstalował w Parku humanitarne pułapki. Wyłapanie szczurów jest utrudnione ze względu na fakt, że żyje tam kilka różnych gatunków, ale sytuacja jest pod kontrolą – zapewnia rzecznik ZZM, Robert Jankowski.
W obrębie Parku Sołackiego zostało rozłożonych 25 pułapek. Jest coraz mniej szczurów. Ukształtowanie terenu jest o tyle skomplikowane, że tam są skarpy, w których różne gatunki szczurów zamieszkują. To są specjalnie pułapki dedykowane tylko dla szczurów. W środku znajdują się przynęty. To są pułapki tak skonstruowane, żeby żadne inne większe zwierzątka tam nie wchodziły.
Deratyzacja w Parku Sołackim potrwa do końca października. Jeśli nie uda się w wystarczającym stopniu ograniczyć liczby populacji, miasto podejmie dalsze kroki. Szczury nie zagrażają innym zwierzętom w Parku. Właściciele psów proszeni są o przestrzeganie zasad i wyprowadzanie pupili na smyczy.