Kominiarze zwracają uwagę na jakość powietrza, którym oddychamy w mieszkaniach. Szczególnie powinniśmy zadbać o konserwację przewodów wentylacyjnych, w których obieg powietrza wymuszany jest mechanicznie. – Czyli podobnie jak w samochodach, taki system powinien być czyszczony przez profesjonalistów – podkreślają. Opolscy kominiarze szkolili się w temacie wspólnie z czeskimi kolegami.
– Ta sprawa ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie. Z naszych rozmów z właścicielami obiektów, które wyposażone są już w system wentylacji mechanicznej słyszymy, że często przychodzi do nich pan konserwator, wymienia filtr albo go wyczyści i ta praca zajmuje mu pół godziny. Natomiast, żeby skutecznie wyczyścić przewody, to w zależności od obiektu może zająć nawet do dwóch miesięcy – zaznacza Waldemar Drożdżol.
Ryszard Uliczka, prezes zarządu oddziału Korporacji Kominiarzy w Opolu zaznacza, że obecnie nie ma przepisów o obowiązkowym czyszczeniu systemów wentylacji, natomiast cała branża z powodu zmian, jakie zachodzą w budownictwie musie się szkolić w tym zakresie.
Krzysztof Drożdżol, zastępca prezesa opolskiego oddziału Korporacji Kominiarzy Polskich dodaje, że za niedługo ustawodawca wymusi montaż mechanicznych systemów wentylacji w budynkach. – Ze względu na zaostrzenia bilansów energetycznych pojawią się kolejne wymogi, by w obiektach jak najwięcej ciepła odzyskiwać, a nie wypuszczać, tak jak to się obecnie odbywa przez system wentylacji grawitacyjnej.
W tej sprawie opolscy kominiarze zorganizowali wspólne szkolenia z kolegami z Czech, podczas których zwracano uwagę, że wraz z postępem technicznym zmienia się charakter pracy kominiarza. To już nie tylko czyszczenie kominów, ale w sytuacji, gdy powstają domy pasywne ważną kwestią jest czyszczenie przewodów wentylacyjnych. Dlatego uczono się jak skutecznie usuwać właśnie z nich zanieczyszczenia.
Szkolenie odbyło się przy współpracy z urzędem wojewódzkim.