Kolejny pseudokibic zatrzymany w związku z napaścią na policjantów podczas piłkarskich derbów Trójmiasta. 28-latka namierzyli policyjni wywiadowcy. Gdy przyszli po niego do domu, ten schował się pod kołdrą.
Mimo że mecz pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk 31 maja odbywał się bez udziału kibiców, policjanci interweniowali w Gdańsku ponad 120 razy. Głównie w związku z zakłóceniem porządku, spożywaniem alkoholu i nielegalnym odpalaniem rac. Wówczas zatrzymano trzech mężczyzn. Jeden sztachetami i butelkami rzucał w policjantów, a dwóch miało narkotyki.
Czwarty został zatrzymany w czwartek. Odpowie za napaść na policjantów – poinformowała starszy aspirant Karina Kamińska z gdańskiej policji
– Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców, cały czas pracowali nad sprawą i dążyli do ustalenia tożsamości osób, które zakłóciły porządek publiczny przy ul. Kilińskiego. Dzięki swojemu dobremu rozpoznaniu w środowisku pseudokibiców i zdobytym informacjom ustalili tożsamość kolejnego mężczyzny, który zaatakował policjantów – mówi Kamińska.
– Poszukiwany 28-latek, związany ze środowiskiem pseudokibiców w dniu, w którym doszło do przestępstwa, był pobudzony i agresywny. W pewnym momencie podbiegł do drużyny policjantów z oddziału prewencji, z kosza na śmieci wyjął metalowy wkład i rzucił nim w kierunku mundurowych. Policjanci, mimo tego że poszukiwany przez nich pseudokibic nie przebywał w miejscu swojego zameldowania, znaleźli go w jednym z mieszkań na terenie powiatu gdańskiego. 28-latek schował się przed policjantami pod kołdrą w jednym z pokoi. Mężczyzna został obezwładniony, zatrzymany i przewieziony do jednostki policji – mówi Kamińska.
28-latek odpowie za napaść na policjantów. Grozi za to 10 lat więzienia.