Kradzieże kwiatów i krzewów z miejskich skwerów i klombów nasilają się ostatnio w Cieszynie.
Miasto, mimo problemów z budżetem, od wiosny prowadzi program nowych nasadzeń, ale część z nich natychmiast znika.
— To nasz wspólne dobro i dlatego dziwimy się, że dochodzi do takich sytuacji — powiedziała nam rzecznik cieszyńskiego ratusza, Katarzyna Koczwara.
Władze miasta, poza apelem o zgłaszanie przypadków kradzieży, wzmocniły patrole policji i straży miejskiej w okolicach skwerów z nowymi nasadzeniami.