W łódzkim szpitalu im. Biegańskiego, przy jednym stole operacyjnym spotkali się synowie słynnych profesorów Zbigniewa Religi i Mariana Zembali. To profesorowie, którzy dokonali ogromnego przełomu w polskiej medycynie w 1985 roku. Przeprowadzili bowiem pierwszy w Polsce udany przeszczep serca.
Michał Zembala i Grzegorz Religa, tak jak ich ojcowie zostali kardiochirurgami. Grzegorz Religa pracuje od pięciu lat w łódzkim szpitalu im. Biegańskiego, zaś Michał Zembala w śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Niedawno łódzki szpital postanowił podjąć się nowych operacji. Tak rozpoczęła się ta niezwykła współpraca.
– Wspólnie uruchamiają na terenie naszego szpital nowe procedury związane z zastawkami wprowadzanymi naczyniowo. Są to bardzo specjalistyczne operacje – mówi Ewa Papiernik, rzecznik szpitala im. Biegańskiego.
Panowie znali się już wcześniej, bo w Polsce wszyscy kardiochirurdzy się znają, ale wspólnie operowali pierwszy raz.
– Jest taki zwyczaj, że koledzy z bardziej doświadczonych ośrodków pomagają w pierwszych implantacjach, żeby to poszło gładko, bez powikłań – mówi dr Grzegorz Religa.
Podczas zabiegu obaj lekarze nie mieli świadomości kontekstu tej sytuacji.
– Dla nas było to wydarzenie medyczne, gdzie skupiliśmy się nad leczeniem trudnego pacjenta i właściwie po zakończeniu zabiegu, jak pokazano nam zdjęcie naszych ojców, którzy pracowali razem to rzeczywiście uśmiechy się pojawiły i zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie – mówi dr Michał Zembala.