Koronawirus w PKP Intercity. To pierwsze przypadki zakażeń u przewoźnika od początku epidemii. To dwoje warszawskich pracowników spółki – kierownik pociągu i jedna konduktorka. Ponad 20 osób zostało skierowanych na kwarantannę.
Spółka ustaliła dane pozostałych pracowników, z którymi zakażeni mieli kontakt.
– Osoby te zostały niezwłocznie powiadomione o zaistniałej sytuacji i zostały odsunięte od czynności służbowych, by uniknąć dalszego kontaktu z podróżnymi i innymi pracownikami PKP Intercity – informuje rzeczniczka prasowa przewoźnika, Katarzyna Grzduk.
– Pociągi w których świadczyli pracę zostały w pełni zdezynfekowane, zgodnie z zasadami spółki na wypadek wystąpienia podobnego zdarzenia – tłumaczy.
Katarzyna Grzduk zaznacza, że spółka cały czas dba o bezpieczeństwo.
– Należy podkreślić, że podczas wykonywania czynności służbowych pracownicy stosowali środki dezynfekujące oraz w środki ochrony osobistej w które zostali wyposażeni. To m.in, maseczki, rękawiczki oraz okulary ochronne. Ich kontakt z podróżnymi podczas kontroli biletów odbywał się z zachowaniem bezpiecznego dystansu – tłumaczy.
PKP Intercity zapewnia, że pozostaje w stałym kontakcie z sanepidem i stosuje się do jego zaleceń. Na kwarantannie przebywa obecnie 23 pracowników przewoźnika.