Przez 19 lat w Sobkowie organizowany był festyn „Krew darem życia”, którego głównym punktem była zbiórka tego drogocennego leku. W tym roku z powodu pandemii impreza się nie odbyła, ale krew można było oddać.
Jak poinformował Tomasz Chaja wójt gminy Sobków, akcję zorganizowano z zachowaniem obostrzeń sanitarnych.
Do godziny 13 krew oddawały osoby, które wcześniej się zapisały, a później mogli to zrobić pozostali krwiodawcy. W sumie było to 30 osób. Każdy musiał mieć maseczkę.
Wójt przypomniał ,że dotychczas w ramach akcji „Krew darem życia”, krew oddało 4689 osób. Łącznie pozyskano ponad 2,11 tys. litrów tego cennego leku.
– Wszystkim krwiodawcom dziękuję za hojne serce. Za to, że potrafią się dzielić tym, co najcenniejsze. To szczególnie ważne w okresie letnim, kiedy zapotrzebowanie na krew jest bardzo duże – podkreślał wójt Chaja.
Od 4 lat krew oddaje pani Anna z Sobkowa. Zdecydowała się pomagać w ten sposób, ponieważ kiedyś ktoś pomógł jej niepełnosprawnej córce. Dołączył do niej również mąż.
– To zwykła ludzka wdzięczność, która daje mi siłę. Oby nas było jak najwięcej – podkreślała.
Gmina Sobków stara się o tytuł „Najofiarniejszej gminy w regionie 2020”. Rozstrzygnięcie konkursu dla krwiodawców odbędzie się we wrześniu.