Strażacy z Małopolski pomagają w usuwaniu skutków burz, które wczoraj popołudniu przeszły nad Podkarpaciem. Po gwałtownych ulewach trzeba było ewakuować około stu osób. Najgorsza sytuacja jest w powiecie przeworskim.
Ratownicy z Oświęcimia w nocy uratowali osoby z dwóch porwanych przez przez nurt rzeki samochodów. Jak informuje portal oświęcimskie112 około 1 w nocy woda porwała wóz strażacki, w którym ratownicy ewakuowali pięcioosobową rodzinę. Strażacy łodzią podpłynęli do auta, wybili w nim szybę i wyciągnęli wszystkie osoby – na początek trójkę dzieci, następnie osoby dorosłe. Po przewiezieniu wszystkich na brzeg, pomogli też kolejnemu kierowcy uwięzionemu w samochodzie.
Ponad 300 odbiorców bez prądu w gminie Kościelisko, w powiecie tatrzańskim. Trwa usuwanie awarii. To efekt burz, jakie przeszły nad Małopolską w ciągu ostatniej doby. W regionie podtopionych zostało kilkanaście budynków, miejscami uszkodzone zostały nawierzchnie dróg i powalone drzewa. Głównie w powiecie krakowskim i olkuskim. Strażacy interweniowali ponad 100 razy. Podtopionych zostało 20 budynków mieszkalnych.
Jak informują służby wojewody małopolskiego, na terenie gminy Łapanów w powiecie bocheńskim – działa obecnie 20 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Pracują przy usuwaniu szkód w podtopionych budynkach.