Nowy „Krzywy Las” powstanie pod Gryfinem. Taki przynajmniej jest pomysł: odtworzyć zdeformowane, tajemnicze i słynne na cały świat sosny.
Powody są dwa. Chodzi o ich ochronę przed kornikami oraz sprawdzenie, czy z nasion z dotychczasowego lasu wyrosną również krzywe drzewa. Dzięki temu będzie wiadomo, czy wygięte pnie to zasługa człowieka. W pobliżu lasu powstaną dwie 10-arowe plantacje.
– Jedna będzie kształtowana w sposób fizyczny przez leśników tak, żeby uzyskać formę taką, jak jest tutaj. Ale też posadzimy sadzonki z nasion tych drzew i zobaczymy w jaki sposób będą sie formować. Jeśli będą się wykrzywiać, to będzie oznaczało, że są cechy genetyczne – tłumaczy Andrzej Szelążek, dyr. Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Znane na cały świat miejsce na razie jest zaniedbane – mówi Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina.
– Uznaliśmy, że trzeba doprowadzić obiekt do takiego stanu, który przyjeżdżającym tu turystom – na rowerach, samochodami i autokarami – umożliwi zwiedzanie i poznanie historii tego lasu. Uzyskaliśmy wsparcie zarządu PGE. Jesteśmy w trakcie finalizowania projektu i przystąpienia do projektowania – powiedział burmistrz Sawaryn.
Przygotowania ruszą pod koniec roku. Sadzenie – jesienią 2021. Koszty, około – 500 tys. zł pokryje Polska Grupa Energetyczna. To – oprócz plantacji – budowa parkingu, ścieżek, tablic informacyjnych itp.
„Krzywy Las” w okolicy Gryfina to pomnik przyrody. Drzewa rosną tam od 80 lat, ale do dziś nie wiadomo, dlaczego są krzywe. Jedna z teorii mówi, że w czasie II wojny światowej młode drzewa rozjeżdżały czołgi, a te później odrosły w nienaturalnym kształcie.
Inna hipoteza zakłada, że to ludzie uprawiali drzewa tak, by uzyskać tzw. krzywulce, czyli drewno o nienaturalnym kształcie np. do produkcji mebli.
„Krzywy Las” znajduje się w okolicach nowego osiedla wsi Nowe Czarnowo i Elektrowni Dolna Odra.