Mimo ponad godzinnej reanimacji, nie udało się przywrócić czynności życiowych 16-latka, który wieczorem poszedł popływać w stawie.
Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Galiny w powiecie bartoszyckim. Strażacy i ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, przez ponad godzinę prowadzili reanimację nastolatka, która jednak nie przyniosła rezultatu i lekarz stwierdził zgon.
Na razie nie wiadomo co się dokładnie stało. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.