Adnan Kovačević tylko do końca czerwca będzie piłkarzem Korony. Kapitan kieleckiego zespołu jako jedyny nie podpisał aneksu, przedłużającego jego umowę do końca sezonu. Ostatnie spotkanie „żółto–czerwoni” rozegrają 18 lipca. Bośniak pojechał z zespołem do Lubina na mecz 33. kolejki PKO Ekstraklasy z miejscowym Zagłębiem.
– Potwierdzam, że nie porozumiałam się z Kovačevićem. Z innymi zawodnikami nie było problemów – powiedział prezes Krzysztof Zając.
Jeśli 26–letni stoper zagra w piątek w Lubinie, będzie to jego pożegnalne spotkanie w „żółto-czerwonych” barwach.
– Byłem za tym, żeby nie jechał już na to spotkanie, ale do zmiany zdania przekonał mnie trener Bartoszek. Mamy kłopoty kadrowe i Kovačević może jeszcze nam pomóc. Pod warunkiem, że zagra z pełnym zaangażowaniem – zakończył Krzysztof Zając.