Zbigniew Stępień ma już za sobą jedną wyprawę na kilka tysięcy kilometrów. Do obecnej zainspirował go film, który zobaczył w Wieluńskim Domu Kultury.
Podróżnik Zbigniew Stępień z Wielunia chce przejść pieszo wzdłuż granic Polski. Wędrówkę rozpoczął ponad miesiąc temu, obecnie przebywa w okolicach Szczecina.
– Szedłem pieszo z Wielunia do Jeleniej Góry, potem wzdłuż granicy. Na szczęście mogłem iść wzdłuż granic. Z Bogatyni ruszyłem prosto na Świnoujście – opowiada pan Zbigniew reporterowi Radia Szczecin.
Podróżnik dodaje, że na początku miał ze sobą ponad 20-kilogramowy bagaż. Do wyprawy dookoła Polski zainspirował go film o wyprawie Żukiem do Mongolii, obejrzany w miejscowym Wieluńskim Domu Kultury.
Wędrowiec przyznaje, że bywają słabsze momenty:
– Szedłem w miejscu. Musiałem przystawać co trzy kroki. Leśniczy, który mnie widział, mówił że ledwo szedłem. Jak to się mówi: „siadły mi akumulatory”.
Życzymy zatem wytrwałości… Trasa będzie liczyła 4 000 kilometrów. Każdego dnia pan Zbigniew pokonuje ich blisko 30. Cały swój dobytek nosi w plecaku.