Z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością na Ponidziu. Ponadto, to świetna forma na relaks i wypoczynek połączony ze zwiedzaniem miejsc historycznych i natury. Mowa o spływach kajakowych po Nidzie. W niedzielę sezon kajakowy oficjalnie zainaugurował buski oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Spływ rzeką Nidą rozpoczął się w Wiślicy. Metę wyznaczono w Nowym Korczynie w miejscu, gdzie Nida wpływa do Wisły.
Komandor spływu Michał Banaś, podkreślił, że trasa na tym odcinku wynosi kilkanaście kilometrów. To jak mówi 4 godziny podróży z przystankami, gdzie możemy się zatrzymać, odpocząć nad wodą, spożyć posiłki regeneracyjne i uzupełnić płyny.
– Po drodze czekają nas fantastyczne widoki Ponidzia. Możemy również zwiedzić ciekawe zabytki architektury sakralnej m.in. kościół w Starym Korczynie, klasztor w Nowym Korczynie czy Bazylikę w Wiślicy – zaznacza.
To jak dodaje, odcinek mało wymagający, przede wszystkim bezpieczny dla dzieci. Podkreśla, że na tym odcinku rzeka jest płytka. Idealna na rodzinny wypad. Ponadto, spływy odbywają się pod czujnym okiem kadry doświadczonych kajakarzy.
– Dysponujemy dziesięcioma kajakami dwuosobowymi i pięcioma kajakami jednoosobowymi. Te, z kolei zaliczane są do sprzętów wyczynowych, którymi proponujemy spływy np. na niedocenionej rzece Mierzawie będącej dopływem Nidy. Jest równie atrakcyjna jeśli chodzi o sam spływ. W korycie należy się tam jednak spodziewać przewalonych kłód i drzew i trzeba się przedzierać. Jest to trochę trudniejszy rodzaj uprawiania sportu wodniackiego – zaznacza.
Dodaje, że na wyprawę należy wygodnie się ubrać, założyć sportowe obuwie. Michał Banaś zaznacza, że organizatorzy mają dość rozległe plany, jeżeli chodzi o najbliższy sezon. Jak dodaje, będą organizowali spływy kajakowe nie tylko na Ponidziu, ale również nieco dalej wzdłuż Dunajca, Wisły, Pilicy.
Za dwa tygodnie spływ sobótkowy zaplanowano z malowniczego Pińczowa do Chrobrza.
Aby, być jednak na bieżąco, wystarczy odwiedzić stronę PTTK Busko—Zdrój. Tam cyklicznie ogłaszane są kolejne spływy, terminy i lokalizacje.
Nida dla kajakarzy została odkryta dekadę temu. Wcześniej tylko nieliczni pływali tą rzeką.