Mimo pandemii koronawirusa, Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w Olsztynie zakontraktował pięć wodnych zespołów ratownictwa medycznego, które będą czuwały nad bezpieczeństwem wodniaków na Wielkich Jeziorach Mazurskich.
Jak wyjaśnia Aleksandra Kuczko z NFZ, wodne zespoły ratownictwa medycznego udzielają pomocy na jeziorach i w razie konieczności transportują pacjentów do wskazanego miejsca przy brzegu, gdzie poszkodowani przekazywani są załodze karetki, a następnie przewożeni do Izby Przyjęć lub Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Karetki wodne na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich stacjonują w Giżycku, Rynie, Kamieniu i Sztynorcie. Ponadto jeden zespół będzie pracował w Iławie na Jezioraku. W poprzednim sezonie karetki wodne na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich interweniowały ponad 300 razy – mówi Aleksandra Kuczko.
Najczęściej były wzywane do złamań i innych urazów oraz do poparzeń, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych, spowodowanych m.in. wybuchami butli gazowych na jachtach. Było też sporo interwencji wobec uczulonych osób, użądlonych przez owady.
Szacuje się, że latem na jachtach, łodziach, skuterach wodnych i innym sprzęcie pływającym znajduje się około 30 tysięcy ludzi dziennie, a w weekendy liczba ta rośnie.
Przypomnijmy, że numery alarmowe to 984 oraz 601 100 100.