Osoby podróżujące busami w okolicach Kielc nie noszą maseczek. Taki sygnał skierowała pod numer naszego telefonu interwencyjnego słuchaczka korzystająca z usług prywatnych przewoźników na linii Kielce – Małogoszcz – Gnieździska. Okazuje się, że takie sytuacje są dość powszechne w całym regionie.
Osoby korzystające z prywatnych busów nie kryją, że wiele osób rezygnuje z noszenia maseczek w tych pojazdach.
– W tej chwili panuje wolna amerykanka. Tymczasem zarządzenia państwa powinny być ściśle respektowane – powiedział jeden z pasażerów korzystający z busów przy ulicy Żelaznej w Kielcach.
Inny mężczyzna przyznał, że sam nosi maseczkę, jednak obserwuje, że wiele osób rezygnuje z ochrony. Prywatni przewoźnicy przyznają z kolei, że nierzadko muszą upominać pasażerów.
– Czasami nie wiedzą, czy muszą założyć maseczki i pytają, czy jest taka konieczność. Innym razem musimy przypominać o nakazie – przyznają.
Nie zasłaniając twarzy, podróżują też osoby korzystające z autobusów.
– Autobusy są przepełnione, nie zachowuje się w nich bezpiecznych odległości. Tylko 1/3 pasażerów nosi maseczki – ubolewa Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.
Dodaje, że maseczki są obowiązkowe, ale kierowcy nie mają wpływu na to, czy pasażerowie je noszą, czy nie.
– Możemy jedynie apelować o właściwe zachowania – podkreśla prezes.
O to, czy kierowca może nie wpuścić do pojazdu osoby bez maseczki, zapytaliśmy Karola Macka z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– To już są indywidualne przepisy każdego przewoźnika. Kierowcy powinni jednak zwracać uwagę osobom bez maseczek. Jeśli pasażer nie słucha, kierowca może zwrócić się o interwencję do policjantów. My każde takie zgłoszenie będziemy sprawdzać – mówi.
Karol Macek dodaje, że niestosowanie się do zaleceń jest wykroczeniem karanym mandatem do 500 zł. W przypadku skierowania sprawy do sądu, grzywna może wynieść do 5 tys. zł.
Maseczki obowiązują w dalszym ciągu w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie gromadzi się więcej osób. To między innymi autobusy, sklepy, kościoły i urzędy. Zwolnieni z noszenia maseczek jesteśmy w miejscach na świeżym powietrzu, gdzie znajdujemy się w odległości dwóch metrów od innych osób.