Kieleckie spółdzielnie mieszkaniowe systematycznie modernizują instalacje elektryczne w piwnicach. Ma to zabezpieczyć budynki mieszkalne przez zagrożeniem pożarowym.
Na problem związany z przestarzałą, a czasem amatorsko położoną instalacją, która może grozić pożarem zwracał uwagę jeden z naszych słuchaczy. Jak się okazuje, prawo budowlane nakazuje, aby w piwnicach instalacja elektryczna z 230 voltów została zmieniona na 24. Niższe napięcie powoduje, że sieć jest o wiele bezpieczniejsza, a poza tym w piwnicach nie można do niej podłączyć typowych urządzeń jak lodowka, wiertarka czy szlifierka.
Jak mówi Krzysztof Markiewicz, inspektor nadzoru robót elektrycznych Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, kompleksowe przeglądy elektryczne bloków mieszkaniowych ustawowo wykonywane są co 5 lat. Ponadto na osiedlach wykonywane są bieżące kontrole oraz interwencje jeżeli poproszą o nie mieszkańcy.
– Przegląd instalacji elektrycznej polega na badaniu, czy w całym układzie spełnia swoje zadanie. Badana jest też ochrona przeciwporażeniowa instalacji elektrycznej w blokach. W przypadku odkrycia jakiś uchybień informacja wysyłana jest do administracji osiedla, a prawo budowlane nakazuje naprawę.
Inspektor dodaje, że czasy, w których pod jedno gniazdko podpinało się kilkunastu mieszkańców, lub gdy piwniczne instalacji służyły do zasilania urządzeń, np. lodówek, czy maszyn budowlanych minęły. Obecnie we wszystkich budynkach, zarówno nowych, jak i starych instalacja ma 24 volty. Taka moc pozwala na sprawne działanie oświetlenia, ale nie uda się podpiąć pod nie nic większego – mówi.
Podobnie sytuacja ma się w sprawie utrzymania czystości w komórkach. Starsi mieszkańcy pamiętają, jak w blokowych piwnicach poza wekami i rowerami można było spotkać np. kanistry z benzyną, czy aparaturę do pędzenia bimbru. Dodają jednak, że od wielu lat tego typu sytuacje należą do rzadkości. Jak tłumaczy Artur Kobryń, kierownik administracji osiedla Podkarczówka, każda spółdzielnia ma obowiązek sprzątania i kontrolowania tzw. części wspólnej piwnicy, czyli klatek schodowych i korytarzy. Administracje osiedli nie mają prawa kontrolowania indywidualnych komórek, ale w przypadku zauważenia przez któregoś z mieszkańców przechowywania w boksie podejrzanych substancji możliwe jest przeprowadzenie kontroli.
Administracje osiedli informują, że regulaminy użytkowania piwnic w blokach zakazują przechowywania w piwnicach np. substancji łatwopalnych. Złamanie takiego zakazu może grozić konsekwencjami prawnymi.