Po 78 dniach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa piłkarze III ligowej Wisły Sandomierz spotkali się na pierwszym, jeszcze półoficjalnym, treningu. W zajęciach uczestniczyło 10 zawodników, ale bez trenera Rafała Wójcika, którego nieobecność była usprawiedliwiona.
Dobre wiadomości dla kibiców ma prezes Wisły Sebastian Wieczorek, który poinformował, że podpisany został drugi aneks do marcowej umowy z władzami miasta w sprawie dotacji z budżetu gminy.
– Do końca tygodnia na konto klubu ma wpłynąć pierwsza transza dotacji w wysokości 150 tys. zł. Gdy pojawią się pieniądze zarząd będzie negocjował z zawodnikami i sztabem szkoleniowym spłatę części zadłużenia – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Sebastian Wieczorek.
Prezes podkreślił ponadto, że zespół na pewno wystartuje jesienią w rozgrywkach III ligi, bo proces licencyjny powinien zakończyć się pozytywnie.
– Złożyliśmy wszystkie niezbędne dokumenty. Wczoraj odbyła się weryfikacja stadionu i boiska. Chcemy rozegrać rundę jesienną, a pod koniec roku zorientujemy się jak wyglądają finanse naszego klubu i na jaką pomoc z budżetu miasta możemy liczyć. Wtedy będziemy podejmować kolejne decyzje – dodał prezes Sebastian Wieczorek.
Nadal nie wiadomo kto poprowadzi piłkarzy Wisły Sandomierz w rundzie jesiennej III ligi ani też w jakim składzie personalnym zespół będzie występował. Rozmowy mają być prowadzone w ciągu najbliższych dwóch tygodni.