Mszyce – groźne szkodniki roślin uprawnych, ogrodowych i doniczkowych można skutecznie zwalczać przy użyciu naturalnych środków.
Z takich metod warto korzystać szczególnie w przypadku ogrodów działkowych i przydomowych, których powierzchnia upraw nie jest duża i nie chcemy używać środków chemicznych.
Jak informuje Wiesława Kaczorek z sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w zwalczaniu mszyc sprawdzają się wyciągi naturalne. Najbardziej popularne są te na bazie czosnku i cebuli. Sposób wykonania takiego środka jest bardzo prosty. Trzeba posiekać czosnek lub cebulę i zalać wodą. Takim skondensowanym naparem należy spryskać zaatakowane rośliny. Do wykonania naturalnego preparatu nadaje się też pokrzywa przed kwitnieniem, z której robi się wyciąg.
– Świeże ziele zalewa się wodą i odstawia na 12 do 24 godzin. Potem opryskuje się szkodniki. Można też wykorzystać suche łuski cebuli. W tym przypadku są dwa sposoby: albo wywar, który się gotuje, albo wyciąg sporządzany przez zalanie wodą łusek cebuli i odstawienie na kilka dni. Przy stosowaniu takich metod bardzo ważna jest systematyczność. Zabiegi trzeba wykonywać co kilka dni – dodała Wiesława Kaczorek.
Mszyce atakują przeważnie w drugiej połowie maja i później latem. Żerują na najmłodszych częściach roślin, powodując zahamowanie wzrostu i deformację. W skrajnych przypadkach mogą zamierać nawet całe rośliny.
Obecności mszyc na roślinach nie można bagatelizować. W ciągu jednego sezonu mszyca wydaje kilka lub kilkanaście pokoleń w każdym po kilkadziesiąt osobników.