Piłkarze drugoligowego hiszpańskiego klubu FC Elche, którego trenerem jest były szkoleniowiec Korony Kielce José Rojo Martín „Pacheta”, nie pojawili się w środę na treningu. Jak informuje portal eurosport.pl, to bojkot po tym, jak władze klubu nadal wypłacają im zaledwie 30 proc. pensji, mimo że rząd powoli usuwa kolejne restrykcje, także te związane z uprawianiem sportu.
Zawodnicy FC Elche zgodzili się na warunki klubu, ale tylko do momentu wznowienia treningów. Jak się jednak okazało, mimo powrotu do pracy, nadal otrzymują obniżone wynagrodzenie. Negocjacje z dyrektor generalną Patricią Rodriguez na razie nie dają rezultatów.
– Jesteśmy otwarci na rozmowy, a także propozycje. Chcemy dojść do porozumienia. Jestem zdumiona, że piłkarze zachowują się w ten sposób, tym bardziej że sytuacja jest bardzo specyficzna i trudna. Jestem zresztą w tej samej sytuacji, co oni, ale też wiem, że gra toczy się o znacznie ważniejsze rzeczy – powiedziała Patricia Rodriguez.
Aktualnie FC Elche zajmuje szóste miejsce w tabeli Segunda Division z szansami na awans do elity. W Hiszpanii wznowienie rozgrywek piłkarskich ma nastąpić 1 czerwca.