PKP Intercity do końca przyszłego roku będą remontować w Opolu swój tabor. Taką informacje, w hali remontowej opolskiej Wagonówki, przekazał sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Janusz Kowalski. Decyzja ma być końcem 6-letniej „drogi pod górkę” opolskiego przedsiębiorstwa i zapewnić docelowo zatrudnienie dla 300 osób. Wiceminister przyznaje, że w tej chwili podpisano umowę na dzierżawę, ale jej celem jest przejęcie od słowackiego właściciela terenów przy ulicy Rejtana.
Infrastruktura firmy Wagon Opole miałyby przejść na własność Skarbu Państwa w ciągu dwóch lat – uzupełnia Adam Laskowski, członek zarządu PKP Intercity. – Chcemy, by tradycja Wagonówki wróciła do Opola i na jej bazie zbudować integralny oddział naszej spółki. Dodał, że plany nie dotyczą tylko remontów bieżących, ale również napraw generalnych (P5) wagonów osobowych.
Andrzej Lyra, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Wagon Opole, przyznaje, że firma Remtrak jest wiarygodna, co potwierdzają kolejne zlecenia. – Na początku remontowaliśmy miesięcznie 10 wagonów, a w ubiegłym miesiącu 14. Wzrosło także zatrudnienie, zaczynaliśmy od 90 osób, a teraz pracuje około 160.
Przypomnijmy, po wieloletnich problemach finansowych byłego Taboru Szynowego, 5 lat temu firmę od syndyka przejęła firma Wagon Opole, za którą stał słowacki biznesmen handlujący częściami do wagonów. Jednak i ten zaczął przeżywać problemy finansowe. Najpierw pracownicy nie otrzymywali pensji, a następnie w marcu tego roku
opolski sąd ogłosił upadłość spółki Wagon Opole.
Wówczas spółka Zakład Usług Taborowych Remtrak, która zajmuje się remontami wagonów dla PKP Intercity, podjęła decyzję o wydzierżawieniu warsztatów kolejowych, a w piątek (08.05) tę umowę wydłużono do 31 grudnia 2021. Do tego czasu teren ma zostać przejęty przez spółkę Skarbu Państwa.