Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w niedzielę uchwałę, w której stwierdziła, że w wyborach 10 maja 2020 roku „brak było możliwości głosowania na kandydatów”.
– Oznacza to, że marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów – powiedział szef PKW.
Przyznał, że ta cała sytuacja jest „precedensowa”.
– Uznaliśmy, że trzeba jak najszybciej rozwiązać ten problem – stwierdził Sylwester Marciniak.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej odniósł się również do kwestii daty wyborów.
– W tej chwili byłoby to przedwczesne spekulowanie – czy to będzie 20 czerwca, 20 lipca, czy inny termin, bardziej odległy – mówił.
Uchwała zostaje przekazana marszałkowi Sejmu, podana do publicznej wiadomości i ogłoszona w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała PKW wchodzi w życie z dniem podjęcia Zgodnie z Kodeksem Wyborczym, marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów, które muszą się odbyć w ciągu 60 dni od dnia ich zarządzenia.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował w rozmowie z PAP, że nie zostanie sporządzone sprawozdanie do Sądu Najwyższego, bo „koncepcja takiego sprawozdania i ustalenia zerowego wyniku wyborów nie spotkała się z aprobatą ze strony członków PKW”. Dodał, że „uchwała PKW jest ostateczna, prawomocna i nie podlega zaskarżeniu do Sądu Najwyższego”.
Jak podkreślił szef PKW, proces wyborczy rozpocznie się od początku, zgodnie z nowym kalendarzem wyborczym. Ponownie będą rejestrowane komitety wyborcze i kandydaci na prezydenta, a także powoływane komisje wyborcze.