Nadzór budowlany sprawdza blok na osiedlu Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej. Nad ranem wybuchł tam pożar. Zginęła jedna osoba, mimo reanimacji nie udało się uratować 90-letniego mężczyzny. Przebywał w mieszkaniu, w którym pojawił się ogień.
Z oparzeniem górnych dróg oddechowych do centrum oparzeń w Siemianowicach Śląskich została przetransportowana 79-letnia kobieta. Do szpitala w krakowskim Prokocimiu przewieziono 5-letnie dziecko, które przebywało w mieszkaniu na I piętrze, powyżej tego, w którym wybuchł pożar. Do tarnowskich szpitali trafiły też dwie kobiety. 34-latka oraz 50-latka, które także przebywały w mieszkaniu na I piętrze. 2 z 4 osób poszkodowanych w pożarze bloku w Dąbrowie Tarnowskiej są w ciężkim stanie
Podczas pożaru w sumie ewakuowano 12 osób – przed południem mogły wrócić do swoich mieszkań. Chodzi o lokatorów z drugiego, trzeciego i czwartego piętra – nad mieszkaniem, w którym wybuchł pożar. Niektóre, ze względu na zapach spalenizny, wyprowadziły się czasowo do rodzin.
Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztof Kaczmarski jest jednak dobrej myśli co do możliwości użytkowania tych mieszkań, właśnie podłączany jest do nich prąd. Jest też możliwość udostępnienia przez miasto zastępczych pomieszczeń.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru w mieszkaniu na parterze bloku na osiedlu Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej. Na miejscu pracuje policja oraz inspektor nadzoru budowalanego.