Rozpoczęła się kontrola na składowisku odpadów przy ulicy Ściegiennego w Kielcach. Prowadzi ją Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
– Kontrola jest prowadzona w trybie interwencyjnym, co oznacza, że przedsiębiorca nie był o niej wcześniej informowany – mówi Witold Bruzda, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Wyjaśnia, że celem działań jest sprawdzenie, czy firma zastosowała się do ubiegłorocznych zaleceń. Ponadto dwa dni temu o przeprowadzenie kontroli w tym miejscu zwrócili się do instytucji urzędnicy z ratusza.
– Przedsiębiorca wystąpił do Urzędu Miasta w Kielcach o wydanie zezwolenia na zbieranie odpadów – mówi Witold Bruzda.
– W myśl nowych przepisów, żaden organ nie może wydać takiego zezwolenia bez kontroli przeprowadzonej przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska oraz straż pożarną – wyjaśnia Witold Bruzda.
Dyrektor zaznacza jednak, że inspektorzy obecnie skupią się przede wszystkim na tym, by zweryfikować, czy firma zastosowała się do zaleceń wydanych rok temu. Wtedy okazało się, że przedsiębiorstwo naruszało zapisy decyzji prezydenta miasta zezwalającej na zbieranie odpadów, a odpady częściowo były magazynowane w sposób nieselektywny.